Moja nowa rybka jest bardzo nieśmiała, próbowałam to zmienić, ale nadal panicznie się boi
innych rybek. Ma trudności z nawiązywaniem kontaktów i widać, że jest czymś zmartwiona
lub przestraszona, może to dlatego, że gdy kupiłam ją to miała nad sobą wielkiego i gęstego
glona. Ja i mama bałyśmy się, że ten glon ją dusi, no bo tak na prawdę nie mogła się ruszyć.
Gdy ją wpuszczałam do akwarium nie chciała wypłynąć z woreczka takiego specjalnego dla
ryb. Ma swoją kryjówkę za taką kulką - rośliną, a jest dość duża. Prawię nigdy jej nie widzę
bo tam właśnie siedzi, nawet jedzenia nie jadła. Czasem pływa sobie, ale jak wchodzę to się
chowa. Jeżeli macie taką rybkę to mam małą rade: dawajcie jej w jednym miejscu karmę, to
pomogło mi parę razy i nigdy nie zawiodło. A jeżeli wam chodzi o jej przyjaciół to zapytajcie
się eksperta, bo w necie nic mądrego nie znajdziecie : ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz